CHRYSTUS PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!

Z okazji Świąt Zmartwychwstania Chrystusa Pana składamy wszystkim naszym parafianom szczere życzenia, aby Chrystus Zmartwychwstały był zawsze naszą siłą, naszą nadzieją, naszą miłością i naszym życiem.

Niech ta moc, płynąca z Jego Zmartwychwstałego Serca rozpala nasze codzienne życie, obejmuje wszystkie nasze sprawy, abyśmy w każdej chwili i w każdym działaniu czuli i ufali, że Bóg jeden jest naszym prawdziwym życiem, gdyż jest Bogiem żywych.

Niech te Święta, w tak trudnym w tym roku przeżywane czasie pomogą nam na nowo odkryć, że Bóg jest zawsze z nami.

Ksiądz Proboszcz Tadeusz
Ksiądz Wikary Grzegorz
Moderator strony Jacek

Podziękowania Parafian księdzu Prałatowi Jerzemu Patalongowi

Nasz drogi Proboszczu!

Przygotowywałeś nas do tej chwili powoli, od kiedy odszedłeś ze swojej funkcji, a potem, gdy siły zaczynały Cię stopniowo opuszczać i chorowałeś coraz bardziej.

Kiedyś staliśmy tutaj, słuchaliśmy Twojego mocnego głosu, którym przekonywałeś nas, że zbawienie duszy jest najważniejsze i nic nie jest warte jego utraty. Byliśmy wtedy pewni, że sam wierzysz w to gorąco. Upominałeś, tłumaczyłeś, czasem byłeś bardzo zdenerwowany, czasem szczęśliwy, gdy  razem z nami przeżywałeś doniosłe święta i widziałeś, że naprawdę pragniemy Boga. Ileż naszych grzechów odpuściłeś w konfesjonale w imieniu Jezusa Chrystusa, jak wiele naszych dzieci ochrzciłeś na sumach o 11.15, uroczyście wprowadzając je do kościoła… ile małżeństw, pogrzebów…Wszystkie sakramenty, które tutaj przyjęliśmy były naznaczone Twoją powagą i poczuciem odpowiedzialności.

Znałeś nas dobrze jak ojciec-surowy, wymagający, ale zarazem bliski i godny zaufania. Twoja dobroć nie była łatwa, nie starałeś się nam podobać i sam mówiłeś, że nie taka jest Twoja rola. Chciałeś podobać się Panu Bogu, dlatego czasem zabolało Twoje upomnienie , czy krytyka, które zawsze ustawiały nas w perspektywie życia wiecznego. Jednak niejeden z nas mógłby zaświadczyć o Twojej łagodności i wrażliwości, dzięki którym umiałeś pocieszać strapionych.

Jak bardzo troszczyłeś się o wychowanie religijne dzieci. Pamiętamy do dzisiaj spotkania z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych i Twoje rady, abyśmy  tłumaczyli swoim dzieciom prawdy wiary, biorąc je na kolana, nie skąpiąc rodzicielskiego czasu i miłości. Drżeliśmy potem razem z nimi podczas egzaminów przed Pierwszą Komunią Świętą, na których wymagałeś naszej obecności.

Troszczyłeś się nie tylko o życie duchowe swoich parafian, ale także pomagałeś w potrzebie. Wiele lat opłacałeś obiady dzieciom z uboższych rodzin, dawałeś pieniądze, aby zapłacić za rekolekcje rodzicom dzieci pierwszokomunijnych, pomagałeś stowarzyszeniom, niepełnosprawnym, chorym i udzielałeś innej pomocy, o której zawsze miało być cicho, bo prosiłeś o dyskrecję. Jak bardzo przekonywująca była ta Twoja skromność!

Nasz  kościół tyle zyskał podczas Twojej posługi, wypiękniał, umiałeś o niego dbać. Podejmując decyzje, kierowałeś się radami specjalistów, to także był wyraz skromności i pokory.

Kochany nasz Proboszczu, to Twoja sprawa, że górale z roku na rok coraz liczniej ubierali  stroje regionalne. Zawsze podkreślałeś wartość tej kultury, lubiłeś nas w strojach, ceniłeś inicjatywy górali śląskich, wiedziałeś, że w góralskiej tradycji tkwi siła ducha i prawdziwe piękno, które mogą nas ocalić przed byle jakim życiem.

Byłeś z nami podczas ważnych wydarzeń, lubiłeś Istebną i swoich parafian, wiedzieliśmy, że nasz Pasterz jest człowiekiem z krwi kości, nie czuje się lepszy od nas, a zarazem, że dźwiga ogromną odpowiedzialność, przejmuje się złem, chce nas uchronić przed mocami piekielnymi i to jest najważniejsze. Byłeś mądrym i doświadczonym księdzem, analizowałeś trudne sytuacje, rozmyślałeś także o swoich decyzjach, potrafiłeś przyznać się do błędu, przeprosić, udzielałeś dobrych rad, umiałeś ustąpić miejsca następcy, chociaż niektórzy z nas w to nie wierzyli.

Kiedy usunąłeś się tak pięknie w cień,  wciąż byłeś obecny w konfesjonale, teraz mogłeś dać nam więcej czasu, bo nie miałeś na głowie tylu spraw, którymi musi zajmować się gospodarz parafii. Nie raz można Cię było spotkać wychodzącego z kaplicy Dobrego Łotra, bo tam lubiłeś spędzać czas na modlitwie. Ten rodzaj Twojej obecności z nami wzruszał nas, a to, jak bardzo nam wtedy pomagałeś, oceni sam Pan Bóg.

Dzisiaj stoimy tutaj, a Ty już nie możesz nic nam powiedzieć, więc wysłuchaj nas, którzy Ci dziękujemy za Twoją wierną służbę, Twoje pasterzowanie przez te wszystkie lata, kiedy wiedzieliśmy, że choćby nie wiadomo co się działo,  jesteś tutaj, wierny i czuwający nad istebniańskimi owieczkami, nawet tymi z rogatą duszą.

Jest nas dzisiaj tak wielu Twoich wychowanków: katechizowanych dzieci, ministrantów, lektorów, tych, których przygotowywałeś do bierzmowania,  z którymi jeździłeś na pielgrzymki, wycieczki, o których do dzisiaj krążą legendy. Byłeś dobrym nauczycielem i wychowawcą, bo nigdy nie kłamałeś, a dobro i zło mierzyłeś właściwą miarą. Dzięki temu miałeś ogromny wpływ na to, kim i jacy jesteśmy. Obyśmy umieli Cię naśladować i obierać jak najprostsze drogi do Boga.

Przyjmij naszą wdzięczność, ale i żal za wyrządzone krzywdy, złe słowa. Z całego serca pragniemy, abyś odpoczął w czułym objęciu Boga i był szczęśliwy w niebie. Stokroć bardziej  niż wtedy, gdy po kolejnej Pierwszej Komunii dzieci, gdy byłeś już wieku ich dziadków, zapowiedziałeś dzieciom prezent-niespodziankę. Nie mogły się doczekać spotkania z Tobą, rozmawiały, co też im proboszcz podaruje, próbowały zgadnąć. A Ty czekałeś na nie przed wejściem do kościoła, uśmiechnięty, radosny i zabrałeś je na wieżę. Wszyscy byliście wówczas tacy weseli, jak tylko mogą być ludzie z Bogiem w sercach, którzy wiedzą, że można wspiąć się wyżej, bliżej nieba.

Będziemy za Tobą tęsknić, ale przecież wierzymy, że po Wielkim Poście zawsze przychodzi czas na radosne Alleluja, więc żegnamy się tylko na chwilę, obyśmy spotkali się wszyscy przed obliczem Boga, w niebie. Amen

Twoi wdzięczni parafianie.

(Zredagowała i odczytała na pogrzebie: p. Monika)

Pięknie i godnie pożegnaliśmy naszego Księdza Jerzego

Wielkie tłumy wiernych w tym wielu parafian w strojach regionalnych wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych śp. Księdza Prałata Jerzego Patalonga, które odbyły się 9 kwietnia w naszej parafii.

W Mszy świętej pogrzebowej, której przewodniczył ksiądz biskup Piotr Greger uczestniczyła również rodzina, dziesiątki księży, poczty sztandarowe, strażacy, kapele i orkiestra.

Homilię wygłosił ksiądz prałat Jerzy Palarczyk.

Artykuł na stronie Gościa Niedzielnego

Fotogaleria na stronie Gościa Niedzielnego

Pielgrzymka do Ziemi Świętej z o. Antonim

8-15 PAŹDZIERNIKA 2018

DZIEN MIEJSCE NOCLEG
8 X

Pn

 

Wyjazd do Warszawy we własnym zakresie (pociąg, samochód itd. lub wspólnym autokarem)
13.00 Spotkanie na lotnisku w Warszawie
15.40 Wylot do Tel –Aviv
20.30 Lotnisko w Tel Aviv
około 21.30 przejazd do Nazaretu
Nazaret

Franciszkański Dom Pielgrzyma Casa Nova lub dom sióstr zakonnych w pobliżu bazyliki Zwiastowania

9 X

Wt

 

Jezioro Galileskie:
Góra Błogosławieństw,
Tabgha – sanktuarium rozmnożenia chleba oraz sanktuarium prymatu św. Piotra: Msza Święta
Kafaranum: obiad: Ryba św. Piotra
Rejs łodzią po jeziorze.
Nazaret: zwiedzanie Bazyliki
10 X

Śr

 

Kana Galilejska – odnowienie przyrzeczeń małżeńskich
Góra Tabor: Msza Święta
Qasr al Yehud – Miejsce Chrztu Jezusa nad rzeką Jordan: odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych.
Po kolacji możliwość modlitwy  w Bazylice Bożego Grobu
Jerozolima

Nowy Dom Polski – Dom ss. Elżbietanek z Prowincji Poznańskiej

11 X

Cz

 

Betlejem: Pole Pasterzy, Bazylika Narodzenia Jezusa: Msza Święta, Grota mleczna – czas wolny, obiad u oo. Franciszkanów
Po południu Ain Karem: Kościół Nawiedzenia św. Elżbiety, Kościół Narodzin Jana Chrzciciela, Pustkowie św. Jana.
Po kolacji możliwość modlitwy w Bazylice Bożego Grobu
12 X
Pt

 

Kalwaria: Msza Święta.
Góra Syjon: kościołek franciszkański obok Wieczernika, Wieczernik ostatniej wieczerzy, Dormitione: kościół zaśnięcia Maryi,  cmentarz parafialny
kościół zaparcia się św. Piotra in Galikantum
Zachodni Mur
(ściana płaczu). Kościół św. Anny, Kościół biczowania i skazania na śmierć.
Droga Krzyżowa z Franciszkanami.
Modlitwa indywidualna na Kalwarii i przy Bożym Grobie
13 X
Sb

 

Msza Święta przy Bożym Grobie.
Góra Oliwna: Sanktuarium Wniebowstąpienia Jezusa, Kościół Pater Noster, Kościół Dominus Flevit, Bazylika w Getsemani, Miejsce wniebowzięcia Maryi (grób Maryi).
Kościół św. Szczepana, Brama Damasceńska. Czas wolny.
14 X
Ndz
Pustynia Judzka,
Jerycho, Qumran, Morze Martwe, możliwość kąpieli.
Betania: Msza Święta.
Po kolacji możliwość modlitwy w Bazylice Bożego Grobu
15 X
Pn

 

Wyjazd na lotnisko 8.00
Wylot z Tel Aviv 11.45
Przylot do Warszawy 14.45
Powrót z Warszawy we własnym zakresie lub autokar grupowy  we własnym zakresie (pociąg , samochód itd.)

Cena 800 $ + cena biletu w złotówkach
Chcemy spędzić 2 noce w Nazarecie, 5 nocy w Jerozolimie: możliwie jak najbliżej miejsc świętych, nie w hotelach, ale domach pielgrzyma jak Casa Nova, franciszkańskie domy pielgrzyma,  domy pielgrzymów u sióstr itd. (gdzie jest kaplica, cisza oraz chcemy wspomóc tamtejszych chrześcijan naszą obecnością)
Plan jest ramowy i pewnie ulegnie zmianie w zależności od dostępności biletów i godziny lotów. Zmieni się kolejność miejsca, ale nic nie zabraknie (pewne miejsca mogą być dodane)
W cenie 800 $ jest zawarte: noclegi, autokar, agencja turystyczna (chrześcijanie) na miejscu, audio guiding, posiłki, wejściówki, napiwki, parkingi, przewodnik, Rejs po jeziorze. Cena jest zawyżona i pozostałe pieniądze zostaną zwrócone.
Dalsze pytania można kierować do o. Antoniego z pustelni franciszkańskiej  tel. 781259126

Ojciec Święty Franciszek

Argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio, który od 13 marca jest 266. biskupem Rzymu, ma 76 lat i przez ostatnie 16 lat był metropolitą swego rodzinnego miasta – Buenos Aires. Do 2011 przed dwie trzyletnie kadencje był przewodniczącym episkopatu swego kraju. Jest pierwszym Argentyńczykiem i w ogóle mieszkańcem Ameryki, a także pierwszym jezuitą, który został wybrany na najwyższy urząd w Kościele katolickim. Również jako pierwszy przybrał imię Franciszek

Jest człowiekiem bardzo skromnym. Do pracy jeździł autobusem, mieszkał w skromnym mieszkaniu i podobno sam sobie gotował. W czasie wolnym odwiedzał ubogich. Jest też autorem książek na temat duchowości.

Obecny papież urodził się 17 grudnia 1936 w Buenos Aires jako jedno z pięciorga dzieci w rodzinie włoskiego imigranta – pracownika kolei. Z wykształcenia jest technikiem chemikiem. 11 marca 1958 wstąpił do Towarzystwa Jezusowego – nowicjat odbywał w Chile, gdzie kształcił się w zakresie przedmiotów humanistycznych, a następnie w Kolegium św. Józefa w podstołecznym San Miguel, gdzie uzyskał licencjat z filozofii. Studiował następnie literaturę i psychologię w Kolegium Maryi Niepokalanej w Santa Fe i w Kolegium Zbawiciela w Buenos Aires.

13 grudnia 1969 przyjął święcenia kapłańskie, po czym kontynuował studia w Hiszpanii i tam 22 kwietnia 1973 złożył śluby wieczyste w swym zakonie. Po powrocie do kraju był m.in. mistrzem nowicjatu, wykładowcą na wydziale teologicznym w swym dawnym kolegium w San Miguel, a w latach 1973-79 prowincjałem jezuitów w Argentynie. W tym czasie wyjeżdżał również kilkakrotnie na dłuższe lub krótsze pobyty do Niemiec. W latach 1980-86 był rektorem w San Miguel.

20 maja 1992 Jan Paweł II mianował 55-letniego wówczas jezuitę biskupem pomocniczym archidiecezji Buenos Aires; sakrę nowy hierarcha przyjął 27 czerwca tegoż roku z rąk ówczesnego arcybiskupa stolicy kard. Antonio Quarracino. Jego zawołaniem biskupim są słowa „Miserando atque eligendo”. 3 czerwca 1997 Ojciec Święty powołał hierarchę na arcybiskupa koadiutora z prawem następstwa, a w niecały rok później – 28 lutego 1998 mianował go arcybiskupem metropolitą jego rodzinnego miasta. 30 listopada tegoż roku papież mianował go jednocześnie ordynariuszem dla wiernych obrządków wschodnich w Argentynie, niemających własnego biskupa.

Na konsystorzu 21 lutego 2001 papież włączył go w skład Kolegium Kardynalskiego, przyznając mu jako kościół tytularny w Rzymie świątynię pw. św. Roberta Bellarmina. Jako biskup i kardynał hierarcha uczestniczył w wielu ważnych wydarzeniach kościelnych z Synodami Biskupów na czele. W latach 2005-11 przez dwie 3-letnie kadencje był przewodniczącym Argentyńskiej Konferencji Biskupiej.

W dniach 18-19 kwietnia 2005 wziął udział w konklawe, które wybrało Benedykta XVI, obecnie zaś w wyniku konklawe w dniach 12-13 bm. zastąpił go na urzędzie biskupa Rzymu. 23 lutego br. ustępujący papież mianował argentyńskiego hierarchę-jezuitę członkiem Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, działającej w ramach Kongregacji ds. Biskupów.

Franciszek jest pierwszym jezuitą na Tronie Piotrowym, a zarazem pierwszym papieżem-zakonnikiem od ponad półtora stulecia. Poprzednim biskupem Rzymu, który wcześniej należał do jakiegoś zakonu, był kameduła Grzegorz XVI (żył w latach 1765-1846, papieżem był od 1831). Wybrano go na biskupa Rzymu 2 lutego 1831, po konklawe, które trwało ponad 2 miesiące (poprzedni papież, Pius VIII, zmarł 30 listopada 1830).

 

Źródło: wiara.pl